Dzisiaj przyszła mi ochota na deser a nie jakiś specjalny obiad. Co prawda cały czas próbuję znaleźć idealne proporcje, żeby zrobić kaszkę taką jaką jadłam z firmy "smakija". Nie udało mi się jeszcze ale i tak jest pyszna :)
SKŁADNIKI:
Mleko - pół litra
Masło - 1 łyżka
Cukier - 1 łyżka
Kaszka manna - około 1/3 szklanki
Czekolada mleczna - 1 sztuka
(do zdjęcia przesypałam kaszkę do małej, przeźroczystej szklanki dlatego wyszło jej więcej niż wynosi proporcja dodania)
PRZYGOTOWANIE:
Do mleka wsypać cukier i dodać masło. Na średnim ogniu od czasu do czasu mieszając podgrzewać.
Gdy masło zacznie się roztapiać dodać czekoladę i mieszając doprowadzić do wrzenia.
Gdy wszystko razem się zmiesza i zagotuje, ściągamy garnek z kuchenki i ciągle mieszając dodajemy kaszkę. Następnie kładziemy garnek na kuchence ciągle mieszając doprowadzamy do wrzenia.
Gdy już się zagotuje, ściągamy całkowicie już garnek z kuchenki i mieszamy aż kaszka nie zgęstnieje (najłatwiej trzepaczką do jajek) i nakładamy do miseczek :)
Szybko i smacznie. Ja osobiście uwielbiam ją wyjętą prosto z lodówki taką chłodną :)
Smacznego
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz